Zupełnie w nieświątecznym klimacie, a jednak świątecznie ...
... bo przecież to też bombki ... romantycznie różane.
Wzór kwiatowy ułożony z wełny z merynosów w odcieniach różu i szarości na tle białej wełny polskiej. Ufilcowany na mokro.
Żeby choinkowej tradycji stało się zadość, bombki opalizują drobnymi, grafitowymi koralikami, które wyszyłam ręcznie właśnie dla złapania światła.
Zawieszki zrobiłam z połyskującej, satynowej wstążki w kolorze ecru, którą dodatkowo wiążemy na gałęzi.
Bombki mają średnicę 10 cm, są dość duże, ale lekkie.
Ponieważ na dworze jest szaro - buro i zimno, nie mogłam przymierzyć bombek na drzewku.
Zdjęcia niestety nie oddają urody żadnej z bombek, ani tych filcowanych na mokro z wełny, ani tych cekinowych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz