czwartek, 3 lipca 2014

pajęczyna, czyli abażur filcowany na mokro metodą cobweb

Zostałam zainspirowana do szukania nowych pomysłów na dekoracje i oto eksperyment na mojej osobistej salonowej lampie, której należał się nowy abażur. 



abażur ażurowy


Zdjęcia zrobiłam w plenerze, żeby pokazać efekt światła przenikającego przez delikatną pajęczynę.


Cobweb, to metoda filcowania wełny na mokro, 
pomyślałam sobie, że nie tylko szale można zrobić w ten sposób.


Można to sobie ozdabiać dowolnie, na mokro, na sucho, wełnę rozciągać w różnych kierunkach.
Ja użyłam białej wełny o lekkim odcieniu ecru, dodałam odrobinę jedwabiu i bambusa, maczki są na mokro, a zieleń dodana już po fakcie.


Możliwości to daje ogromne, pytanie skąd brać takie metalowe stelaże do abażurów?

Może sobie jeszcze poeksperymentuję, bo mam kilka recyklingowych stelaży po starych abażurach, a i pomysłów w głowie pełno.

Przyznacie, że staram się zapewnić moim blogowym gościom lekturę na wakacyjne wieczory.
To jeszcze nie koniec.
cdn.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz