czwartek, 3 lipca 2014

kwiaty polskie w obrazie malowanym wełną, czyli filcowane na mokro maki

Żeby nie brakowało materiału do oglądania na całe lato, a przynajmniej na lipiec,


pokazuję nowy obraz, 
chociaż inspiracja makami i kwiatami polnymi i polskimi pewnie już nie zaskakuje 

Ufilcowany na mokro, na bazie wełny alpejskiej, która swoim beżowym melanżem ciekawie kontrastuje z intensywną czerwienią w różnych odcieniach. 


A niesforny włos tej wełny tworzy ciekawe tło dla delikatnego merynosa i jedwabiu.


Maki, jak zawsze, malowane wełną - pasma wełny z merynosa układam precyzyjnie, potem ostrożnie zaczynam długi proces filcowania.


Malowanie wełną to zabawa dla cierpliwych. 
Można wełnę dobrze ufilcować na mokro. Ale zrobić to tak, żeby zachować początkowo ułożony obraz - to już wymaga dokładności, ostrożności, wytrwałości ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz