Historia tego kapelusza jest całkiem prosta: otóż moja przyjaciółka chciała uczcić swoje urodziny - oczywiście 25-te - imprezą tematyczną pod hasłem kapelusze.
Miałam sobie ufilcować kapelusz z ogromym rondem, zastanawiałam się tylko, jak wytrzymam cały, długi wieczór w takim obszernym nakryciu głowy.
I wtedy natknęłam się na artykuł o trendach na wiosnę i modnych ozdobach głowy, jak kapelusze i inne fascynatory.
Przyznacie, że już sama nazwa brzmi fascynująco.
Fascynatory to kwiaty, pióra i przeróżne awangardowe instalacje.
Mogą więc też być kapelusze.
I tak powstał pomysł na kapelusz z rondem w wersji mini.
Ufilcowany na mokro z wełny w odcieniu różu, uformowany odpowiednio, ozdobiony małymi kwiatkami i drobnymi listeczkami.
Zainstalowany na opasce tak, żeby na głowie był nieco z boku; opaska schowana we włosach - praktycznie niewidoczna.
Impreza była bardzo udana, wszyscy w kapeluszach różnych kształtów, wielkości i barw i ... tylko ja byłam w stanie wytrzymać w swoim nakryciu głowy do końca imprezy.
Może następny fascynator będzie kwiatowy?
Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWygląda to super. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTakich kapeluszy ja jeszcze nigdy nie widziałam, ale coś takiego w sobie mają. Ja jestem zdania, że również warto jest aby mężczyźni nosili takie nakrycia głowy. Jak już czytałam na stronie https://www.faszon.pl/letni-kapelusz-dla-eleganckiego-mezczyzny-o-czym-pamietac-przy-zakupie/ to faktycznie letnie męskie kapelusze są po prostu eleganckie.
OdpowiedzUsuńJak najbardziej same kapelusze moim zdaniem mają duszę i właśnie dlatego są przez cały czas popularne. Mi bardzo podobają się kapelusze fedora https://hatfactory.pl/kapelusze-filcowe-welurowe/22-240-kapelusz-damski-marcel.html i to właśnie takie modele na ten moment chcę mieć.
OdpowiedzUsuń